Para Fertility Journey, Dimi i Malcolm, zostaje zapoznana z UR Vistahermosa w Alicante

Dimi Malcolma

„To była długa bitwa, ale jesteśmy przekonani, że ją wygramy”

Fertility Road jest bardzo wdzięczna Klinika UR Vistahermosa w Alicante za zapewnienie bezpłatnego roweru w ramach bardzo udanego projektu Fertility Journey. Dimi i Malcolm dzielą się swoją historią przed wizytą w Alicante w celu transferu zarodka. 

Autonomiczne podróż płodności zaczęło się prawie 6 lat temu, kiedy zdecydowaliśmy, że nadszedł czas, aby rozpocząć pracę nad dodaniem jeszcze jednego członka naszej rodziny. Zaczęliśmy w staromodny sposób, jak wszyscy inni, i ani przez chwilę nie sądziliśmy, że będzie to początek bitwy, którą będziemy toczyć z czasem, naturą, biologią i wieloma innymi ograniczeniami fizycznymi i emocjonalnymi. 

Po sześciu miesiącach nic się nie działo, postanowiliśmy odwiedzić naszą lokalną przychodnię lekarską i poprosić o pomoc. Zbadano nas pod kątem różnych nieprawidłowości, które mogą powodować niepłodność, poprzez badania płodności i hormonalne badania krwi. U mojego męża zdiagnozowano niską liczbę plemników, co choć ogranicza naszą zdolność do naturalnego poczęcia, nie wpływa negatywnie na nasze szanse na powodzenie zapłodnienia in vitro.

Mój poziom AMH był niski, co wskazywało na zmniejszoną rezerwę jajową, miałam też laporoskopię w celu wykluczenia endometriozy oraz badanie HSG w celu sprawdzenia drożności jajowodów. Obydwa wyniki dały wynik negatywny i w tym momencie jedyną opcją, jaką mieliśmy, była prywatna próba zapłodnienia in vitro, ponieważ nie kwalifikowaliśmy się do leczenia w ramach NHS. W tamtym czasie nie było nas stać na zapłodnienie in vitro w Wielkiej Brytanii, ale nadal byliśmy pewni, że zajdziemy w ciążę naturalnie. Przeprowadziliśmy wiele badań w Internecie i rozważaliśmy wiele różnych sposobów na zwiększenie naszej płodności.     

Dimi Malcolma
Para Fertility Journey, Dimi i Malcolm, zostaje zapoznana z UR Vistahermosa w Alicante 1

Całkowicie zmieniliśmy dietę, zaczęliśmy ćwiczyć, a nawet uczestniczyliśmy w 3-miesięcznych sesjach akupunktury w towarzystwie chińskich ziół. Niezależnie od tego, co zrobiliśmy, wyniki nadal były negatywne i uznaliśmy, że nadszedł właściwy czas, aby udać się do kliniki leczenia niepłodności w celu uzyskania dodatkowej pomocy. Naszym pierwszym przystankiem była klinika za granicą, którą znalazłam w Internecie, ponieważ była dużo tańsza niż ta, którą zapłacilibyśmy w Wielkiej Brytanii, nawet przy dodatkowych kosztach przelotu i zakwaterowania. 

Najpierw zdecydowaliśmy się na IUI, bo było taniej i nie mieliśmy poważnej diagnozy dotyczącej płodności, która powodowałaby niepłodność. Ze wszystkich zmian w stylu życia i akupunktury dowiedzieliśmy się, że liczba plemników mojego męża znacznie się poprawiła. Jednak to nadal nie dało nam pozytywnego wyniku i wróciliśmy do domu bardzo rozczarowani. 

W następnym roku wzięliśmy pożyczkę i wróciliśmy do tej samej kliniki, ale tym razem zdecydowaliśmy się na zabieg zapłodnienia in vitro. Niestety, to też nie skończyło się zbyt dobrze; Zebraliśmy 3 jaja i żadne nie zostało zapłodnione. Po niefortunnym telefonie z laboratorium nie zaoferowano nam żadnej opieki ani porady, a nawet nasza prośba o wizytę u lekarza została odrzucona. Czuliśmy się, jakbyśmy byli tylko numerem w tej konkretnej klinice, a ich interesowało jedynie maksymalne wykorzystanie naszej sytuacji i mieliśmy okropne poczucie, że właśnie nas wysłano, gdy leczenie się nie powiodło.  

Dimi Malcolma
Para Fertility Journey, Dimi i Malcolm, zostaje zapoznana z UR Vistahermosa w Alicante 2

W tym momencie zdaliśmy sobie sprawę, że każde rozczarowanie pozostawia bliznę na naszych sercach, było to coraz trudniejsze. Załamani i rozczarowani całym doświadczeniem wróciliśmy do domu i przeprowadziliśmy dalsze badania nad tym, jak poprawić nasze problemy z zapłodnieniem. Dołączyliśmy do programu ścieżki naturalnej, dokonaliśmy dalszych zmian w stylu życia i zaczęliśmy brać mnóstwo suplementów. Rok później wciąż czekaliśmy na pozytywny wynik i z każdym miesiącem byliśmy coraz bardziej rozczarowani. 

Pomimo uczucia frustracji i rozczarowania nie poddaliśmy się i kontynuowaliśmy zdrowy tryb życia i codziennie bez przerwy braliśmy suplementy. Próbowaliśmy wszystkiego, co było związane z płodnością. Brałyśmy udział w kilku pokazach dotyczących płodności i dniach otwartych klinik, zarejestrowałyśmy się na każdym możliwym forum poświęconym płodności i czytałyśmy tyle czasopism, ile tylko mogłyśmy – szybko staliśmy się ekspertami w dziedzinie płodności! Zgłosiłam się nawet do bezpłatnej terapii jako dawczyni komórek jajowych w Hiszpanii, ale niestety nie zostałam wybrana.  

W końcu podjęliśmy decyzję o wyborze innej kliniki. Wybraliśmy klinikę w naszym rodzinnym mieście, bo wygodniej i łatwiej było połączyć wizyty lekarskie z obowiązkami zawodowymi. Rezultatem tej części naszej podróży były dwa nieudane zapłodnienia in vitro, jeden odwołany i jeden nieudany ICSI. To pozostawiło nas w okropnym stanie emocjonalnym, ale mimo całego rozczarowania nie byliśmy gotowi się poddać. W tym czasie straciłam także ojca z powodu raka prostaty. 

Dimi Malcolma
Para Fertility Journey, Dimi i Malcolm, zostaje zapoznana z UR Vistahermosa w Alicante 3

W tym najtrudniejszym momencie mojego życia otrzymałam e-mail z tej samej kliniki w Alicante, UR Vistahermosa, z informacją, że wniosek o bezpłatny cykl oddawania komórek jajowych jest ponownie otwarty i zostałam zaproszona do złożenia wniosku. W głębi duszy czułam, że to w końcu może dać nam dziecko, o jakim zawsze marzyliśmy. Tym razem wypełniłam wniosek, mając pewność, że to nasza szansa. Zdecydowaliśmy się na komórkę jajową dawcy i nasienie dawcy. Odbyliśmy konsultację przez Skype i tydzień później, po zapoznaniu się z historią niepłodności w klinice, otrzymaliśmy wiadomość, o którą się modliliśmy. 

Byliśmy wybraną parą. Dziękujemy UR Vistahermosa i Fertility Road za umożliwienie nam spełnienia naszego marzenia, nie możemy wystarczająco podziękować za to, co dla nas robicie i nie możemy się doczekać naszej pierwszej wizyty w klinice. 

Naprawdę wierzymy, że cuda się zdarzają i mocno wierzymy, że to będzie nasze. Jesteśmy pewni, że nasza wiara stanie się rzeczywistością.  

Dimi i Malc 

Zespół redakcyjny
Zespół redakcyjny
Fertility Road ma na celu informowanie i inspirowanie w sposób uczciwy, bezpośredni i empatyczny. Nasi autorzy-eksperci z całego świata analizują wiedzę naukową i dostarczają odpowiednich, aktualnych informacji na temat wszystkiego, co wiąże się z zapłodnieniem in vitro.

Powiązane artykuły

Kalkulator kosztów zapłodnienia in vitro
Oblicz koszty IVF-ICSI lub oddania komórek jajowych w popularnych lokalizacjach w Europie!